sobota, 30 września 2017

Jestem naiwna, dzięki Bogu


- Moje dziecko będzie grzeczne i urocze. Będzie ładnie spało i pozwalało się wyspać nam, a ja nie zamierzam rezygnować z siebie, swoich marzeń, planów i pasji. Taki jest plan - mówię, a Wy pukacie się w głowę, bo z góry wiecie, że to niemożliwe. A ja? Ja twierdzę że ależ owszem, jak najbardziej. I choć w Waszej głowie pojawia się myśl: "o ty młoda, naiwna", to ja ze szczerego serca dziękuję Bogu że tą naiwnością mnie obdarzył.